Aplikacja raczej nie będzie narzędziem do przechowywania tajnych informacji. Jest to narzędzie, które usprawnia przepływ informacji, które powinny być ogólnodostępne. Może to obejmować zarówno harmonogramy pracy, informacje o zmianach w personelu, jak i bieżące sukcesy firmy.

Ważne jest również pamiętanie, że ważne informacje zawsze pozostają w pamięci pracowników. Niezależnie od tego, czy są zdobywane poprzez biuletyny firmowe czy intranet, każdy pracownik może nimi dzielić się podczas spotkań z przyjaciółmi czy rodziną. Wszystko zależy od zaufania osób zatrudnionych.

Jednakże możemy zapewnić bezpieczeństwo informacji, zabezpieczając je przepisami i regulacjami. Użytkownik wtedy zgadza się na nieudostępnianie określonych informacji.

Przede wszystkim aplikacja jest po prostu wygodniejsza, a więc bardziej prawdopodobne, że będzie używana. Zaprojektowaliśmy ją na wzór popularnych sieci społecznościowych. W rezultacie treści są krótkie, łatwe do przeczytania i mogą być wzbogacone o zdjęcia i filmy. Pracownicy mają również możliwość polubienia i komentowania postów.

Dostęp z prywatnego telefonu również znacząco zwiększa częstotliwość kontaktu z informacjami. Ponadto intranet zazwyczaj dostępny jest tylko wewnętrznie, co ogranicza kontakt z życiem firmy poza godzinami pracy.

Aplikacja może być uruchomiona zarówno w chmurze, jak i na wewnętrznych serwerach firmy. Jeśli wybierzemy opcję chmury, korzystamy na przykład z serwerów Amazona lub europejskich, na przykład OVH.

Czas potrzebny na wdrożenie aplikacji zazwyczaj wynosi od czterech tygodni do kilku miesięcy. Wynika to z czysto praktycznych powodów: idealnie, gdybyśmy mieli od razu wszystkie potrzebne dane, dokładnie wiedzieli, jakie funkcje są potrzebne, i integracja z wewnętrznymi systemami przebiegała gładko. W rzeczywistości firmy zwykle potrzebują trochę czasu, aby dokładnie przemyśleć profil aplikacji. Liderzy przeprowadzają wywiady z działami i dyskutują o potrzebach pracowników. Wiemy z doświadczenia, że jest to czasochłonne.Ponadto dział IT często przeprowadza testy bezpieczeństwa przed rozpoczęciem wdrażania. Potrzebują dostępu do panelu demonstracyjnego i sprawdzają aplikację pod kątem integracji z wewnętrznymi systemami. Tylko po pomyślnym przejściu tych testów możemy rozpocząć.Oczywiście zakończenie wdrożenia nie równa się zakończeniu pracy nad komunikacją wewnętrzną. Aplikacja to tylko narzędzie, więc trzeba z niego mądrze korzystać. Warto stworzyć dedykowany zespół do dodawania treści i kontaktu z pracownikami.

Naszymi kientami są obecnie Volkswagen, NGK Ceramics, Phoenix Contact i Politechnika Krakowska.

"Aplikacja jest publikowana w sklepie Google Play i App Store, ale logować mogą się tylko pracownicy. Otrzymują swoje dane do logowania po integracji z wewnętrznym systemem firmy. Istnieje również sekcja dla odwiedzających, którzy nie mają konta pracowniczego, ale ma ona mniej funkcji.

Możliwe są dwa rodzaje wdrożeń: subskrypcja lub jednorazowa płatność. W przypadku opcji subskrypcji cena zależy od liczby aktywnych użytkowników.W przypadku jednorazowego wdrożenia dostarczamy również kod źródłowy aplikacji.

Wdrożenie aplikacji w każdej firmie wygląda nieco inaczej i zależy od potrzeb pracowników. W Expansio mamy przygotowaną bazę z podstawowymi funkcjami aplikacji. Następnie na bieżąco dodajemy i usuwamy konkretne funkcjonalności, w miarę potrzeb. Wtedy szacujemy czas i koszt takiego wdrożenia.

W Volkswagenie 30% pracowników loguje się do aplikacji codziennie, a 70% przynajmniej raz w miesiącu. Wśród nich są również osoby starsze.W przypadku problemów - aplikacja komunikacyjna ma dedykowaną infolinię. Każdy, kto ma problem z logowaniem, instalacją lub korzystaniem z niej, może tam zgłosić.

Dajemy dożywotnią gwarancję poprawnego działania. Zawsze za darmo naprawiamy błędy, niezależnie od daty ich wykrycia. Oferujemy również płatne wsparcie techniczne (rozliczane na godzinę) dla zmian kosmetycznych lub innej pomocy. Ponadto dbamy o aktualizację używanych w kodzie bibliotek.

Studium przypadku wdrożenia aplikacji w Volkswagenie pokazuje, że nie wystąpiły żadne takie problemy. Informacje są zawsze dostępne, więc można się z nimi zapoznać na przykład podczas przerwy. Jednakże, jeśli firma obawiałaby się problemów z tym związanych, takie dylematy powinny być rozwiązane przez wewnętrzne regulacje.

Nie, pracujemy również z mniejszymi firmami (do kilkuset pracowników).